sobota, 23 listopada 2013

foteczki


 za mną już pół roku na obczyźnie. zdjęć się nazbierało, ale w końcu mam czas i wszystko porządkuję.
 zamieszczam kilka foteczek z mojego pobytu tutaj. więcej umieściłam na instagramowe foteczki .























piątek, 1 listopada 2013

TATO

moja praca dyplomowa. ponad rok temu obroniona na 5. 
a dziś mój tata obchodziłby 59te urodziny.
to dobry dzień, by się tą moją pracą podzielić z wami.


W wieku 12 lat dostałam pierwszy aparat od taty.
To moje pierwsze świadome zdjęcie  jakie wykonałam tacie.

Zima - to ona najbardziej, z pór roku, przypomina mi o tacie,
to podczas niej najwięcej spacerowałam z tatą.
 
Mama i tata.
 To zdjęcie wykonałam, gdy siedziałam, z tatą w kuchni, podczas gdy on robił obiad.

 Tata lubił gotować i był świetnym kucharzem.
"Tato pochwal się karpiem"

 Tata przebywał dużo w kuchni.
Miał tu swoje ulubione miejsce.

 "Kończysz już te sałatki? Bo ja już mam wszystko gotowe do kolacji."
                                                                                                       pokój rodziców 24.12.2010r.

 Mój tata był pastorem. Tą biblię dostałam od niego.

Moja zabawa z dzieciństwa:
-"Tato, gdzie czytasz?"
-"Tutaj"
(zasłaniałam miejsce, w którym mi pokazał)
 
 Mojemu tacie obumierała siatkówka. Mogę sobie tylko wyobrażać jak widział świat.

 Kiedy tata nie mógł już czytać, stał się prawdziwym melomanem.

 Autoportret taty.
Miał się wtedy uczy, a nie malować.
Został tylko slajd...

...i paleta.
 Mój ulubiony portret taty.

 Dłoń taty. Pierwsze zdjęcie wykonane długo-oczekiwanym aparatem.
Jemu pierwszemu chciałam się pochwalić.

Tata lubił brzozy.
 Muzyka klasyczna przypomina mi o tacie.

Sen. Jeszcze nie wieczny.

 Wszystkie choroby taty.

Po śmierci swojej mamy, tata zajął się jej niepełnosprawnym bratem. Opiekował się nim 12 lat.
Janek umarł dwa miesiące po tacie.
 Rodzice przetrwali razem wiele ciężkich chwil.
Są dla mnie wzorem.

 Po diagnozie. Lekarz dał mu jeden miesiąc życia.

 18.04.2012r.

TATO dziękuję.